Na tegorocznym Sopot Hit Festiwalu zespół Feel świętował swoje huczne 20-lecie, ale nie obyło się bez burzy! Piotr Kupicha wykonał hit „Pokonaj siebie” — ale nie z Iwoną Węgrowską, oryginalną współautorką sukcesu utworu, tylko z chórzystką. I właśnie to wywołało spore zamieszanie…

Fanom nie umknęło, że z piosenką z 2008 roku, napisaną z myślą o igrzyskach w Pekinie, była przecież nierozerwalnie związana właśnie Węgrowska. Gdy dziennikarz Pomponika zapytał Kupichę, dlaczego jej nie zaprosił, wokalista tylko się zmieszał:

– A ona jeszcze śpiewa, czy nie? Bo ja nawet nie wiem, co u Iwonki

– rzucił zaskakująco szczerze.

– Właściwie to nie pomyślałem o tym, że ją zaprosić

– dodał po chwili.

Nagranie z tej rozmowy momentalnie trafiło do sieci, a sama Iwona udostępniła je na swoim Instagramie. Fani nie kryli oburzenia, a wokalistka? Nie ukrywała żalu. W tym samym czasie świętowała ważny moment w życiu swojej córki – pierwszą komunię Lilianny. Zobaczyła występ przypadkiem w telewizji i… popłynęły łzy.

– To bardzo mnie zraniło. Myślę, że ta wypowiedź wiele mówi o nim jako o człowieku. Sukces tej piosenki jest nasz wspólny. I tak, śpiewam — i to lepiej niż kiedykolwiek!

– odpowiedziała dosadnie Kupisze.

Mimo emocji, Węgrowska zachowała klasę. Nie rzucała oskarżeń, nie wchodziła w złośliwości, ale zaznaczyła, że czeka na jedno – przeprosiny.

– Uraził nie tylko mnie, ale też naszych fanów. Nigdy nie powiedziałam złego słowa na jego temat, wręcz przeciwnie. Wybaczam, ale oczekuję przeprosin

– podsumowała z godnością.