Katarzyna Bosacka rozpoczęła nowy rozdział w swoim życiu – i to w tajemnicy przed mediami. Dziennikarka po 26 latach zakończyła pierwsze małżeństwo, ale nie zamknęła się na uczucia. Niedawno po raz drugi powiedziała „tak”, choć starała się zachować to wydarzenie dla siebie. Gdy paparazzi wtargnął na ceremonię, uprzedziła go i sama opublikowała zdjęcie z ukochanym.

— Myślę, że przede mną jest droga wśród przepięknych drzew, a na jej końcu słońce, tęcza i ktoś ciekawy

— mówiła wcześniej w „Dzień Dobry TVN”.

28 czerwca para wzięła ślub w Konstancinie. Zdradziła, że jej mąż Tomasz to „ciepły, czuły i kochany partner”, który spełnił jej marzenie o szczęśliwym związku. Kupili razem działkę o powierzchni 3300 m² w okolicach Mszczonowa i planują wielką metamorfozę domu. Być może z tej domowej rewolucji powstanie internetowy lub telewizyjny projekt.

Kim jest tajemniczy Tomasz? Tego Bosacka nie zdradza i nie zamierza ujawniać. Chce chronić jego prywatność. Wiadomo tylko, że – podobnie jak ona – ma dzieci z poprzedniego związku. Razem tworzą rodzinę patchworkową.

— Przede mną czas cieszenia się dziećmi. Troje już dorosłych, ale w domu mam jeszcze 12-latka. Dzieci mam teraz więcej, bo z Tomaszem stworzyliśmy nową rodzinę. Marzymy o wnukach, które będziemy mogli rozpieszczać na naszej działce

— podsumowuje dziennikarka.

Miłość po przejściach? Jak widać, może smakować jeszcze lepiej.