Krystyna Janda odpowiada krytykom
200 tys. zł na spektakl z KPO


Wyniki drugiego naboru w ramach Krajowego Planu Odbudowy dla kultury wywołały ogromne emocje. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło listę 924 grantów i 701 stypendiów, a wśród beneficjentów znalazła się także fundacja Krystyny Jandy, prowadząca Teatr Polonia i Och-Teatr. Otrzymała 200 tys. zł na realizację projektu "Teatr bez barier: Pan Ho Ho - spektakl Teatru Polonia na żywo i online".
Decyzja ta spotkała się z mieszanymi reakcjami, dlatego Janda postanowiła wydać oświadczenie.
- KPO to krajowy plan odbudowy po covidzie. Złożyliśmy dwa wnioski - jeden na rejestrację spektaklu Pan Ho Ho i umieszczenie go w internecie, drugi na zakup sprzętu wykorzystywanego podczas naszych letnich spektakli. Pieniędzy przyznano nam tylko na pierwszy
- wyjaśniła aktorka.
Spektakl autorstwa Witolda Dulęby powstał w czasie pandemii, w reżyserii Krzysztofa Dracza. W obsadzie znaleźli się m.in. Hanna Śleszyńska, Pola Błasik i Krzysztof Stelmaszyk.
- To ważny tekst o narodzinach dyktatury i tyranii. Chcieliśmy, żeby nie zniknął po zejściu ze sceny
- podkreśliła Janda.
Aktorka dodała, że mimo kontrowersji planuje zrealizować nagranie przy udziale publiczności i udostępnić je online jeszcze w tym roku.
- Awantura jest gigantyczna, ale zależy nam, by spektakl nie przepadł
- podsumowała.

Krystyna Janda
KAPIF.pl

Krystyna Janda
KAPIF.pl

Krystyna Janda
KAPIF.pl

Krystyna Janda
KAPIF.pl

Krystyna Janda
KAPIF.pl

Krystyna Janda
KAPIF.pl

Krystyna Janda
KAPIF.pl

Krystyna Janda
KAPIF.pl