Alina Janowska - wybitna aktorka teatralna i filmowa, tancerka, piosenkarka - miała za sobą niezwykłą, ale i dramatyczną historię. Popularność przyniosły jej role w produkcjach takich jak "Wojna domowa", "Podróż za jeden uśmiech", "Skarb" czy "Ostatni etap". Mało kto jednak wiedział, że w młodości była łączniczką w Powstaniu Warszawskim. Swoje przeżycia opisywała w pamiętniku, który po latach odkrył jej syn, Michał Zabłocki.

Aktorka posługiwała się pseudonimem "Setka" i służyła w batalionie "Kiliński". Już pierwszego dnia Powstania zaczęła spisywać wspomnienia - pełne dramatycznych, ale i intymnych chwil.

"Mama zakochuje się w swoim dowódcy, który ginie. Gotowy scenariusz na film"

- wyznał Zabłocki w rozmowie z PAP. W 2024 roku przekazał 20-stronicowy rękopis mamy do Muzeum Powstania Warszawskiego.

Janowska urodziła się w 1923 roku. Po wojnie była tancerką, choreografką i nauczycielką tańca, a w 1946 roku zadebiutowała na ekranie w "Zakazanych piosenkach". W kolejnych latach stała się jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Prywatnie była żoną Andrzeja Boreckiego (mieli córkę Agatę), a od 1963 roku - Wojciecha Zabłockiego, z którym doczekała się Michała i Katarzyny.

Janowska zmarła w 2017 roku, chorowała na Alzheimera. Spoczywa w Alei Zasłużonych na Powązkach.

"Mama zawsze kochała Warszawę i zaszczepiła we mnie tę miłość"

- wspominał jej syn.