Czesław Mozil to polsko-duński muzyk, kompozytor i wokalista, który od lat pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci rodzimej sceny alternatywnej. W dzieciństwie wyemigrował z rodziną do Danii, gdzie zdobył muzyczne wykształcenie. Po powrocie do Polski założył zespół Czesław Śpiewa, łączący elementy kabaretu, rocka i muzyki eksperymentalnej. Debiutancki album „Debiut” z 2008 roku otworzył mu drzwi do szerokiej popularności. Szerokiej, choć nie zawsze łatwej.

Mozil zasłynął także jako juror w programie „X Factor”, gdzie dał się poznać z dystansu do siebie i otaczającej go rzeczywistości. Autoironia i zaangażowanie społeczne stały się jego znakiem rozpoznawczym. Obecnie współpracuje z poetą Michałem Zabłockim w formie duetu koncertowego, prezentując materiał z pogranicza piosenki literackiej i komentarza społecznego.

Podczas jednego z ostatnich występów w Warszawie muzyk zdecydował się na szczere wyznanie, które poruszyło publiczność:

„Zawsze gardziłem artystami, którzy mieli tylko jeden przebój, śmiałem się z nich. Ja teraz patrzę na siebie w lustro po tylu latach na scenie i mówię sobie: Mozil, ty masz tylko jedną piosenkę znaną – Maszynkę do świerkania. Co z tobą?”

Nie on jeden – historia polskiej muzyki zna wielu artystów, którzy mimo bogatego dorobku, dla szerszej publiczności zostali zapamiętani zaledwie z jednego hitu. Ale to już temat na osobny tekst.