Tak wygląda grób, w którym spocznie Magda Umer. Artystka zostanie pochowana 19 grudnia na Cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym przy ul. Żytniej w Warszawie - dokładnie tam, gdzie sama chciała. Choć ceremonia pożegnalna rozpocznie się w sali pożegnań na Powązkach Wojskowych, urna z prochami zostanie przewieziona na Żytnią, do rodzinnego grobu jej męża, Andrzeja Przeradzkiego.

To jednak nie jedyny symboliczny detal. Grób Magdy Umer znajduje się w bardzo bliskim sąsiedztwie miejsca spoczynku Jeremiego Przybory - jej przyjaciela, mistrza słowa i jednej z najważniejszych postaci jej artystycznego życia. To ciche, wymowne połączenie dwóch legend polskiej kultury porusza fanów artystki.

Jak wynika z informacji serwisu "Grobonet", na nagrobku nie pojawi się imię, pod którym znała ją cała Polska. Magda Umer spocznie jako Małgorzata Umer-Przeradzka - zgodnie z jej wolą i prywatną tożsamością. To decyzja, która dla wielu stanowi ostatni gest odejścia z estrady do świata osobistego, rodzinnego.

O krańcowych miesiącach życia artystki mówił jej syn, Franciszek Przeradzki. W lipcu wykryto u niej guza, który okazał się nowotworem złośliwym. We wrześniu przeszła operację i na krótko wróciła do domu. W listopadzie pojawiły się jednak ciężkie powikłania i krwotok. Magda Umer zmarła 12 grudnia w otoczeniu najbliższych.

Tak wygląda miejsce jej ostatniego spoczynku - skromne, pełne znaczeń i blisko tych, którzy byli jej najbliżsi także duchowo.