Ikona polskiego kina, Beata Tyszkiewicz, świętuje dziś 87. urodziny. Choć od kilku lat unika blasku fleszy, pozostaje symbolem elegancji, talentu i błyskotliwego humoru. Kariera aktorki to ponad sto filmów i współpraca z gigantami polskiej reżyserii – od Andrzeja Wajdy po Juliusza Machulskiego. Widzowie zapamiętali ją jako Izabelę Łęcką z „Lalki”, Donnę Rebekę Uzedę z „Rękopisu znalezionym w Saragossie”, ale też w komediowych hitach „Seksmisja” czy „Vabank II”.

Życie prywatne Tyszkiewicz było równie fascynujące – trzykrotnie wychodziła za mąż, m.in. za Andrzeja Wajdę, z którym ma córkę Karolinę. Jak sama przyznawała, wolność ceniła ponad wszystko, a jej związki często kończyły się rozwodami.

W 2017 roku przeszła zawał serca i zdecydowała się na spokojne życie w Warszawie, blisko rodziny. Mimo zdrowotnych trudności, wciąż tryska humorem i cieszy się codziennością – rozmową z bliskimi, dobrą książką, filiżanką herbaty.

Dziś, w dniu jej święta, fani wspominają nie tylko jej niezapomniane role, ale i osobowość, która łączy w sobie wytworność z lekkością bycia. Beata Tyszkiewicz udowodniła, że prawdziwa klasa nie przemija – z wiekiem staje się tylko bardziej wyrazista.