Zmiana w piersi Michaliny Sosny okazała się nowotworem
Aktorka jest już po zabiegu


Michalina Sosna, znana widzom z roli Kamy w serialu „M jak miłość”, podzieliła się z fanami osobistą historią związaną ze zdrowiem. Aktorka, która chętnie utrzymuje kontakt z obserwatorami w mediach społecznościowych, ujawniła, że w 2024 roku zmagała się z problemem zdrowotnym – wykryto u niej zmianę nowotworową w piersi.
W rozmowie z „Faktem” opowiedziała, jak wyglądał przebieg leczenia.
– Miałam w piersi zmianę, która okazała się nowotworem, ale niegroźnym, więc bardzo dobrze, że szybko zareagowałam
– wyznała. Zmianę wykryto podczas rutynowego badania. Aktorka szybko poddała się zabiegowi biopsji mammotomicznej, czyli nowoczesnej, mało inwazyjnej metody, która umożliwia usunięcie zmiany bez konieczności operacji.
– Kiedyś robiło się biopsję tylko w celu pobrania wycinka, a teraz można dzięki mammotomii usunąć zmianę w całości, o ile nie jest zbyt duża. Po zabiegu została mi jedynie malutka blizna, jak zadrapanie kocim pazurem
– opowiada Sosna.
– Po wszystkim można szybko wrócić do normalnego funkcjonowania, choć przez pewien czas trzeba unikać większego wysiłku fizycznego. Bardzo polecam tę metodę
– dodała.
Choć trudne doświadczenie ma już za sobą, Michalina nie przestaje przypominać, jak ważne są badania profilaktyczne.
– Mam takie ciało, że nie wykryłabym tej zmiany palpacyjnie, dlatego regularnie się badam. W mojej rodzinie były przypadki nowotworów, więc mam to z tyłu głowy. A jeśli już coś się pojawi – najlepiej od razu działać, usunąć i iść dalej z życiem
– podsumowała aktorka.

Michalina Sosna
KAPIF.pl

Michalina Sosna
KAPIF.pl

Michalina Sosna
KAPIF.pl