Weronika Marczuk szczerze o rozstaniu
"Nie spałam dwa lata, ważyłam 48 kg"


Weronika Marczuk przerwała milczenie i po raz pierwszy tak otwarcie opowiedziała o swoim związku z Cezarym Pazurą. W podcaście "Po macoszemu" producentka i była żona aktora wróciła wspomnieniami do relacji, która – jak się okazuje – kosztowała ją zdrowie i marzenia.
Związek Marczuk i Pazury rozpoczął się w 1995 roku. Para wspólnie wychowywała córkę aktora z poprzedniego małżeństwa – Anastazję.
– Zostałam w Polsce tylko dla niej. Byłam spakowana do wyjazdu na Ukrainę, ale ta miłość i odpowiedzialność za dziecko były silniejsze
– wspominała. Przez lata czuła się nie tylko prawną macochą, ale po prostu matką.
– Nadal jest moją córeczką, mimo że dziś ma 36 lat
– mówiła wzruszona.
Jednak poświęcenie miało wysoką cenę.
– Przestałam żyć własnym życiem, dwa lata nie spałam, ważyłam 48 kg. Płakałam po kątach, a byłam zawsze odważna. Zdrowie się o mnie upomniało
– wyznała. Terapia była dla niej ratunkiem, ale nie spotkała się z aprobatą partnera.
– To nie było mile widziane
– przyznała.
Decyzja o odejściu była dramatyczna, ale konieczna.
– Musiałam się ratować. Miałam 36 lat. Wiedziałam, że tylko ucieczka da mi szansę na przetrwanie
– tłumaczyła.
Po latach Marczuk nadal nosi w sercu więź z córką Pazury.
– Przez 13 lat byliśmy rodziną. Tego się nie da wymazać
– podsumowała szczerze i bez łez.

Cezary Pazura, Weronika Marczuk, 2003 rok
KAPIF.pl

Cezary Pazura, Weronika Marczuk, 2003 rok
KAPIF.pl

Cezary Pazura, Weronika Marczuk, 2007 rok
KAPIF.pl

Weronika Marczuk z córką, Anią, 2025 rok
KAPIF.pl

Weronika Marczuk
KAPIF.pl