Anna Powierza bez tabu
o seksapilu, sesjach i odwiedzinach w sex shopie


Anna Powierza znów zaskakuje! Aktorka znana przede wszystkim jako Czesia z „Klanu” w rozmowie z „Super Expressem” wróciła wspomnieniami do swoich odważnych sesji w „Playboyu” i „CKM-ie”. Mówiła nie tylko o blaskach pozowania nago, ale też o tym, czy dziś – jako dojrzała kobieta – znów by się rozebrała. No i zdradziła, co naprawdę robiła w sex shopie, w którym ostatnio przyłapali ją paparazzi…
– Pracowałam wtedy z najlepszymi w branży – wspomina Powierza. – Marlena Bielińska zrobiła wtedy zdjęcia, które do dziś uważam za najpiękniejsze. To była przygoda życia!
Na pytanie, czy sesje zaowocowały matrymonialnymi propozycjami, Anna nie kryje śmiechu:
– Owocuje do dziś! Był to strzał w dziesiątkę – i to nie tylko w serca, ale też finansowo. Nie mam czego żałować.
A gdyby teraz padła propozycja ponownej rozbieranek?
– Oczywiście, że tak! No, może najpierw ponegocjowałabym stawkę. Ale gdyby zdjęcia robiła Marlena? Wchodzę w to od razu. To nie wiek decyduje o atrakcyjności kobiety, tylko fotograf, który umie pokazać jej piękno
– mówi zdecydowanie.
W rozmowie nie mogło zabraknąć pytania o niedawne zdjęcia aktorki ze sklepu erotycznego. Co tam robiła?
– Tę prawdę zabiorę ze sobą do grobu
– rzuca z uśmiechem.
– Niech zostanie tajemnicą, czy jestem tak wyuzdana, sprytna w PR-ze, czy po prostu szukałam prezentu na wieczór panieński. Niech każdy dopisze sobie własną wersję tej historii…
Anna Powierza znów udowodniła, że nie boi się mówić otwarcie – nawet o najbardziej pikantnych sprawach!

Anna Powierza
KAPIF.pl

Anna Powierza
KAPIF.pl

Anna Powierza
KAPIF.pl

Anna Powierza
KAPIF.pl

Anna Powierza
KAPIF.pl

Anna Powierza
KAPIF.pl

Anna Powierza
KAPIF.pl

Anna Powierza z córką
KAPIF.pl