Maja Todd, świeżo koronowana Miss Polonia 2025, wkrótce wyruszy do Japonii, by reprezentować Polskę na prestiżowym konkursie Miss International. Finał odbędzie się 27 listopada w Tokio, a poprzedzi go kilka tygodni intensywnego zgrupowania. "Kolejna cudowna wiadomość!" - ogłosiło biuro Miss Polonia, potwierdzając udział Mai w międzynarodowych zmaganiach o koronę najpiękniejszej.

Przed 20-letnią studentką SGH w Warszawie sporo przygotowań: musi zaplanować garderobę na wydarzenia towarzyszące, dobrać suknię wieczorową i zaprojektować kostium narodowy, który w poprzednich latach wzbudzał sporo emocji. Każdy detal może zaważyć na wyniku, bo oprócz tytułu Miss International przyznawane są także wyróżnienia w minikategoriach, takich jak fotogeniczność, prezentacja w stroju kąpielowym czy najlepsza stylizacja narodowa.

Informacja o jej udziale błyskawicznie obiegła światowe fanpage'e konkursu. Fani z Japonii i Ameryki Południowej już typują ją do finału.

"Ma urodę, jaką lubią Japończycy", "Polska znowu może być wysoko", "Będzie rywalka dla Kolumbijki"

- komentują internauci.

Polska ma w tym konkursie bogatą historię - po koronę sięgały już trzy Polki: Agnieszka Kotlarska (1991), Agnieszka Pachałko (1993) i Małgorzata Rożniecka (2001). W ubiegłym roku Ewa Jakubiec trafiła do finałowej ósemki, więc poprzeczka dla Mai jest naprawdę wysoko.

Czy Todd, wychowana między Wielką Brytanią a Katowicami, zdoła powtórzyć sukces swoich poprzedniczek i ponownie rozsławić Polskę w Tokio? Dowiemy się już za kilka tygodni - jedno jest pewne: Polka znów zamiesza w światowym konkursie piękności.