Zaskakujące wymagania zespołu Kombii przed koncertem
czego oprócz alkoholu zażyczyli sobie muzycy?


Legendarni muzycy z zespołu Kombii mają swoje lata, swoje hity… i, jak się okazuje, swoje smaczki. Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk, filary formacji znanej z przebojów takich jak „Słodkiego miłego życia” czy „Pokolenie”, pojawili się ostatnio na łódzkim Rockowisku — ale zanim weszli na scenę, zadbali o to, by za kulisami było im równie dobrze jak w latach 80.
Jak donosi organizator wydarzenia, panowie przysłali rider gastronomiczny, który mógłby zawstydzić niejedną gwiazdę światowego formatu. Na liście nie mogło zabraknąć półmisków — jeden z sałatkami, drugi z owocami — bo przecież witaminy to podstawa! Do tego cola zero, napój Oshee, a na deser... whisky, i to najlepiej Johnnie Walker. Bo jak wiadomo, nic tak nie koi gardła po mocnym refrenie jak szklaneczka dobrej whisky.
Ciekawostka? Żaden z pozostałych artystów Rockowiska nie miał takich zachcianek – większości wystarczyło wynagrodzenie i dobra atmosfera. Kombii jednak udowodniło, że po czterech dekadach w show-biznesie można mieć styl, klasę i… konkretny apetyt na życie.
Cóż, niektórzy zadowolą się wodą mineralną. Inni wolą whisky z colą zero – bo rock’n’roll, ale z umiarem!

Kombii
foto JM

Kombii
KAPIF.pl

Kombii
KAPIF.pl

Kombii
KAPIF.pl

Kombii
KAPIF.pl

Kombii
KAPIF.pl

Kombii
kapif

KAPiF.pl

KAPiF.pl