Daab kontra Daab Muzyka Serc
Dwa składy na polskiej scenie muzycznej


Daab to zespół muzyczny grający muzykę reaggae, który powstał pod koniec 1982 roku przy klubie studenckim „Riviera-Remont” w Warszawie. Nazwa formacji to pierwsze litery imion jej założycieli, z drobną zmianą, gdzie „P” zamienione zostało na „B”.
Szerokiej publiczności znany jest głównie za sprawą piosenki potocznie wypowiadając...''W moim ogrodzie''...
Załozycielami byli Dariusz Gierszewski, Andrzej Zeńczewski, Artur Miłoszewski i Piotr Strojnowski. Pierwszy koncert zespół zagrał na wiosnę 1983 roku, a niedługo potem skład powiększył się o Waldemara Deskę, Andrzeja Krzywego i Jarosława Woszczynę. W tym składzie z udziałem trębacza Fryderyka Pawelca grupa nagrała piosenki na pierwszy singel „Do plastica”/„Przed nami wielka przestrzeń”, wydany w roku 1984. Piosenki te śpiewali Strojnowski („Do plastica”) i Zeńczewski („Przed nami wielka przestrzeń”).
Po ostatecznym przejściu Zeńczewskiego do formacji T.Love pierwszoplanowe partie wokalne przejął Strojnowski. Następnie głównym wokalistą został Krzywy(obecnie De Mono) aż w końcu ponownie Zeńczewski.
Zespół w ostatnich latach nie był w ogóle aktywny, a ostatni koncert zagrał 6 lat temu. Kilka dni temu objawił się niespodziewanie drugi skład nazywając się Daab Muzyka Serc, składajacy się z byłych członków kultowej już grupy. Grupa ma już zaplanowane pierwsze koncerty co nie spodobało się ''oryginalnemu'' składowi.
Rozpoczęły się słowne pomówienia i internertowe przepychanki o prawa do nazwy i piosenek.
...''Wczoraj pojawił się wpis Andrzeja Zeńczewskiego dotyczący działalności zespołu DAAB.Nie zamierzamy opowiadać Wam historii zespołu który na przestrzeni lat składał się z kilkudziesięciu muzyków i twórców. Historię DAABu, jego założycieli, możecie przeczytać i sprawdzić w wielu źródłach.Jedno nie podlega dyskusjom. DAAB od początku był ZESPOŁEM, nie solowym projektem któregokolwiek z jego byłych czy obecnych członków. Zawsze reagowaliśmy na problemy i sytuacje, które w tym zespole się wydarzały - zmieniali się muzycy, wokaliści, idee.Od sześciu lat jesteśmy w zawieszeniu. Te sześć lat to zupełny braku kontaktu i woli kontynuacji współpracy ze strony Andrzeja. Brak zainteresowania zespołem, twórczością czy rozmową o tym co dalej. Obecnie trzon zespołu tworzą 3 osoby regularnie grające w zespole DAAB oraz kolejne 2, które z zespołem koncertowały lub nagrywały .Od dwóch lat trwają próby zespołu z nowym wokalistą. W tym okresie nikogo nie obeszła sprawa reaktywacji zespołu mimo zaproszenia do współpracy choćby Artura Miłoszewskiego. Dwa tygodnie przed pierwszym koncertem musimy tłumaczyć, że chcemy po prostu grać i nie jesteśmy cover bandem.Z racji braku chęci i zaangażowania Andrzeja i Artura jako pełnoprawni współtwórcy i członkowie podjęliśmy wspólną decyzję o wznowieniu działalności zespołu.W przypadku DAABu sześć lat, to długa przerwa, zdecydowanie za długa. Brakowało nam pracy, prób i kontynuacji tego, co stanowi spory kawałek naszego życia i muzyki.Do zobaczenia na koncertach!






