Katarzyna Zillmann podbija serca fanów! Po decyzji o udziale w "Tańcu z gwiazdami" srebrna medalistka olimpijska wioślarka zyskała ogromną popularność - także wśród osób ze społeczności LGBT. W rozmowie z Radiem Eska zdradziła, że dostaje mnóstwo wiadomości od kobiet, w tym lesbijek i osób biseksualnych.

- Dostaję mnóstwo takich wiadomości. To jest cudowne móc odczytać, że komuś pomagasz. To więcej, niż mogę chcieć. Najbardziej liczą się te osoby, które gdzieś w zaciszu swojego domu mogą stwierdzić, że są ważne, że są okej

- powiedziała Zillmann.

Sportsmenka i jej taneczna partnerka Janja Lesar tworzą pierwszą w historii programu damsko-damską parę. Ich występy wzbudzają emocje nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Zillmann przyznaje, że ogromnie cieszy ją fakt, że może być głosem i inspiracją dla innych osób homoseksualnych:

- To dla mnie najważniejsze, że ktoś, patrząc na nas, może poczuć się lepiej.

Prywatnie Zillmann jest w związku z Julią Walczak - kajakarką i reprezentantką Polski, która wspiera ukochaną z widowni programu. W rozmowie z Pudelkiem Walczak przyznała, że nie ma w niej cienia zazdrości.

- Całe życie Kasi, nawet poza tańcem, opiera się na dotyku i bliskości. Ja na maksa je wspieram i życzę im, żeby było jak najgoręcej na parkiecie

- powiedziała z uśmiechem.

Zillmann udowadnia, że sport, pasja i autentyczność mogą iść w parze - a odwaga w byciu sobą inspiruje tysiące ludzi.