T.Love traci kolejnego muzyka
rozpad legendy?
T.Love to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów rockowych w Polsce. Założony w 1982 roku w Częstochowie przez Muńka Staszczyka, przez dekady budował swój mit na bezkompromisowym brzmieniu i buntowniczych tekstach. Hity takie jak "Warszawa", "King", "Chłopaki nie płaczą", "I love you" czy "Stokrotka" na stałe weszły do historii polskiej muzyki i wychowały całe pokolenia fanów.
Choć zespół ma za sobą liczne przerwy i zmiany składu, wydawało się, że dziś wraca na stabilne tory. Tymczasem fani przeżyli kolejny szok. Najpierw z grupą pożegnał się gitarzysta Jan Benedek, a teraz nadeszła wiadomość, która dla wielu okazała się prawdziwym ciosem.
T.Love opublikował oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o zakończeniu współpracy z Sidneyem Polakiem - perkusistą, który współtworzył brzmienie zespołu od 1990 roku. To aż 35 lat wspólnej historii, setki koncertów i legendarne albumy.
"Dziś jednak nadszedł moment, w którym nasze drogi artystyczne i zawodowe się rozchodzą"
- przekazano. Muzyk usłyszał publiczne podziękowania za profesjonalizm i lata na scenie. Zespół życzy mu dalszych sukcesów i podkreśla, że jego talent jeszcze nie raz zaskoczy fanów.
Dla wielbicieli T.Love to koniec pewnej epoki. Teraz wszyscy zadają sobie jedno pytanie: co dalej z legendą polskiego rocka?
Muniek Staszczy, Sidney Polak
kapif
Muniek Staszczyk
KAPiF
Muniek Staszczyk
kapif
Muniek Staszczyk
KAPIF.pl
Sidney Polak
kapif
Sidney Polak
KAPIF.pl
Sidney Polak
KAPIF.pl

