Dom za 9 milionów i kredyt-gigant
Klaudia Halejcio zaciska pasa


Gdy Klaudia Halejcio (34 l.) kilka lat temu pochwaliła się zakupem luksusowej willi wartej 9 milionów złotych, wielu łapało się za głowę. Ponad 500 m² powierzchni, 1,2-hektarowy ogród, basen – brzmi jak marzenie! Ale też... ogromny kredyt do spłacenia. I właśnie o tym mówi teraz sama aktorka.
Na początku wszyscy myśleli, że ukochany Klaudii, Oskar Wojciechowski, jest synem znanego dewelopera. Szybko wyszło na jaw, że to tylko zbieżność nazwisk. Skąd więc kasa? Okazuje się, że para sprzedała swoje dotychczasowe nieruchomości i wzięła potężny kredyt, którego spłata do dziś daje się we znaki.
– Sprzedałam swoje nieruchomości, na które całe życie pracowałam. Dom był moim marzeniem. Dla mnie to ważniejsza inwestycja niż drogie torebki
– wyznała w rozmowie z „Super Expressem”.
Rzeczywiście, Klaudia na ściankach pojawia się raczej bez torebki. Choć zdarzyło się, że fotoreporterzy przyłapali ją z kultową Chanel 2.55 czy YSL. Plotki głoszą, że dodatki mogły pochodzić z wypożyczalni luksusowych akcesoriów. Ale jedno jest pewne – na wystrój wnętrz Halejcio nie żałuje ani złotówki.
Jej taras przypomina showroom z katalogu. Ogromne narożniki, białe dywany i tony dekoracyjnych poduszek. Internauci tylko zastanawiają się: co będzie, jak spadnie deszcz?
– Co miesiąc płacimy raty. To duży wydatek, ale jestem dumna, że mogę mieć taki dom
– podsumowuje gwiazda. Trzeba przyznać – marzenia kosztują!

Klaudia Halejcio z córką, Oskar Wojciechowski
KAPIF.pl

Klaudia Halejcio
KAPIF.pl

Klaudia Halejcio
KAPIF.pl

Klaudia Halejcio
KAPIF.pl

Klaudia Halejcio
KAPIF.pl

Klaudia Halejcio
KAPIF.pl

Klaudia Halejcio
KAPIF.pl