Warszawa znów przeniosła się w XIX wiek! Na Krakowskim Przedmieściu trwają właśnie intensywne zdjęcia do nowej, kinowej adaptacji "Lalki" Bolesława Prusa. W samym sercu stolicy powstała imponująca scenografia - sklep Wokulskiego, stylizowane fasady kamienic, dawne szyldy, konne powozy i latarnie z epoki. Ulica wygląda jak wyjęta z kart powieści. Filmowcy pracowali przez kilka dni, od 4 do 14 lipca 2025 r., a koszt zajęcia pasa drogowego wyniósł aż 87 010,30 zł.

Jak zdradza reżyser Maciej Kawalski, prace dekoracyjne były niezwykle złożone.

- "Samo sztuczne śnieżenie terenu, które objęło aż 8 tysięcy metrów kwadratowych, to ogromne wyzwanie techniczne"

- mówi twórca. Długotrwałe zamknięcia fragmentów Krakowskiego Przedmieścia wzbudziły kontrowersje wśród kierowców, ale efekt ma wynagrodzić wszelkie utrudnienia.

Co ciekawe, trwają aż dwa równoległe projekty inspirowane powieścią Prusa.
Pierwszy to film i serial TVP realizowany wspólnie z wytwórnią Gigant Films, właśnie pod okiem Macieja Kawalskiego. Drugi - serial Netflixa w reżyserii Pawła Maślony, który ma być nowoczesną reinterpretacją klasycznej historii o miłości, ambicji i pieniądzach.

Choć oba przedsięwzięcia różnią się koncepcją, jedno jest pewne: "Lalka" znów stanie się jednym z najgłośniejszych tematów w polskiej kulturze. Warszawa w wersji Wokulskiego ożyje na ekranie z rozmachem, jakiego jeszcze nie widziano.