9 września, swoje 53. urodziny obchodzi Michał Wiśniewski - lider zespołu Ich Troje, którego nie sposób pomylić z nikim innym. Czerwone włosy, mocny charakter i niekończące się emocje - tak od lat kojarzą go fani. Od czasu, gdy w 1994 roku założył zespół, Wiśniewski nieustannie dostarcza publiczności hitów i wzruszeń. To on stoi za przebojami, które nuciła cała Polska - "Powiedz", "A wszystko to..." czy "Zawsze z tobą chciałbym być".

Ale kariera to tylko część jego historii. Michał Wiśniewski nigdy nie ukrywał, że jego życie prywatne było równie barwne, co występy na scenie. Pięć małżeństw, sześcioro dzieci i medialne burze - wokalista zawsze szedł własną drogą. Sam nie raz podkreślał, że jego upadki i wzloty uczyniły go silniejszym i bardziej świadomym człowiekiem.

Choć od dawna uznawany jest za jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show-biznesie, wciąż nie zwalnia tempa. W tym roku wydał z zespołem Ich Troje nowy album Wybiła jedenasta, za chwilę wyruszy w jubileuszową trasę koncertową, z okazji 30-lecia działalności grupy. Finał tego niezwykłego wydarzenia zaplanowano na przyszły rok w Opolu - miejscu wyjątkowym dla polskiej muzyki.

Michał Wiśniewski to artysta, który budzi emocje - jedni go kochają, inni krytykują, ale nikt nie pozostaje obojętny. W dniu jego 53. urodzin fani zasypują go życzeniami i wspomnieniami związanymi z jego piosenkami. Sam jubilat wielokrotnie powtarzał, że najważniejsze w życiu jest, by iść za głosem serca i dawać z siebie wszystko - zarówno na scenie, jak i w codzienności.

I choć jego biografia to gotowy scenariusz na film pełen zwrotów akcji, jedno jest pewne - Michał Wiśniewski nadal będzie nas zaskakiwał. Bo jak sam kiedyś powiedział:

"Moja historia jeszcze się nie skończyła".