Szokujące wyznanie Agaty Kuleszy
"Byłam ofiarą przemocy psychicznej, ale się nie poddałam"


Agata Kulesza od lat uchodzi za jedną z najbardziej utalentowanych i silnych kobiet polskiego kina. Dziś jednak aktorka otwarcie przyznaje, że siłę musiała w sobie dopiero zbudować - po latach życia w cieniu przemocy psychicznej. W szczerym wywiadzie dla "Twojego Stylu" poruszyła temat, o którym wiele kobiet wciąż boi się mówić głośno.
- Przemoc psychiczna to też przemoc. Nie zostawia siniaków, ale potrafi zniszczyć człowieka od środka. Niestety jestem fachowcem, bo sama jej doświadczyłam. Wiem, jak wygląda izolacja - zamknięcie w czterech ścianach, odcięcie od przyjaciół i rodziny
- wyznała Kulesza.
Aktorka podkreśla, że dopiero rozmowa i wsparcie bliskich pomogły jej przerwać milczenie.
- Kiedy powiedziałam, co mnie spotyka, poczułam, że odzyskuję siłę. Rozmowa ma terapeutyczną moc. To pierwszy krok, by wyrwać się z kręgu przemocy
- zaznaczyła.
Kulesza wspomina też moment, gdy zgłosiła się na policję.
- Usłyszałam: "Bardzo pani współczujemy, ale nie możemy nic zrobić". Spotkałam wielu ludzi dobrej woli, którym system związał ręce. Dlatego proszę kobiety: nie bójcie się prosić o pomoc
- apeluje.
Aktorka nie ukrywa, że dzięki determinacji doprowadziła do prawomocnego skazania swojego oprawcy. Dziś jest przykładem, że nawet z największego koszmaru można się podnieść.
- Powiedzenie na głos: "Jestem ofiarą przemocy" wymaga ogromnej odwagi, ale warto. Bo można zacząć nowe życie - pełne godności i szacunku
- mówi.
Po latach bólu i terapii Kulesza odzyskała spokój.
- Blizny zostają, ale ja już wiem, że nigdy nie dam przekroczyć swoich granic. Wciąż we mnie jest trochę smutku, ale więcej - radości i siły. Bo przetrwałam
- podsumowała.

Agata Kulesza
KAPIF.pl

Agata Kulesza
KAPIF.pl

Agata Kulesza
KAPIF.pl

Agata Kulesza
KAPIF.pl

Agata Kulesza
KAPIF.pl

Agata Kulesza
KAPIF.pl

Agata Kulesza
KAPIF.pl

Agata Kulesza
KAPIF.pl