Doda pojawiła się gościnnie w 5. odcinku „Tańca z Gwiazdami”, którego motywem przewodnim był taniec disco. Jak zawsze przyciągnęła uwagę swoją stylizacją i pewnością siebie. Piosenkarka, znana z zamiłowania do odważnych kreacji, tym razem postawiła na elegancką, a zarazem zmysłową stylizację. Miała na sobie kremową sukienkę mini w groszki, która podkreślała jej figurę. Do tego dobrała czarne, cienkie rajstopy oraz niezwykle wysokie czarne szpilki, które dodawały jej jeszcze więcej charakterystycznej dla niej drapieżności.

Gwiazda od samego wejścia wzbudziła poruszenie wśród widzów i uczestników show. Jej obecność w programie była nie tylko miłym zaskoczeniem dla fanów, ale także świetnym uzupełnieniem odcinka poświęconego tanecznej muzyce disco. Doda to artystka, która od lat uchodzi za królową sceny i doskonale odnajduje się w energetycznych klimatach tego gatunku.

Podczas nagrania piosenkarka nie kryła radości z udziału w programie. Żartowała z jurorami, komentowała występy i swoją charyzmą podgrzewała atmosferę na parkiecie. 

Doda po raz kolejny udowodniła, że potrafi błyszczeć w każdej sytuacji. Bez względu na to, czy stoi na scenie z mikrofonem, czy pojawia się w roli gościa specjalnego, zawsze przyciąga uwagę i wzbudza emocje.