Krzesimir Dębski przyłapany na imprezowaniu do trzeciej nad ranem
Anna Jurksztowicz walczy w sądzie
Ich małżeństwo rozpadło się dawno temu, ale prawny finał wciąż utknął w miejscu. Krzesimir Dębski (72 l.) i Anna Jurksztowicz (62 l.) od czterech lat tkwią w rozwodowym impasie - mimo że sąd pierwszej instancji orzekł rozstanie, jedna ze stron złożyła apelację. Formalnie nadal są małżeństwem, choć żyją już osobno. Ona publicznie mówi o "klinczu", on... najwyraźniej nie zamierza rezygnować z życia towarzyskiego.
Jurksztowicz od początku utrzymuje, że to mąż ponosi winę za rozpad związku, zarzucając mu liczne zdrady. Dębski wszystkiemu zaprzecza, ale sprawa ciągnie się miesiącami, a terminu kolejnej rozprawy wciąż nie wyznaczono. Wokalistka nie ukrywa frustracji.
- Rozstaliśmy się, nie mam partnera, ale prawnie wciąż jesteśmy małżeństwem. Jestem w klinczu. Tego nie da się przyspieszyć
- wyznała niedawno.
Tymczasem "Super Express" przyłapał kompozytora... na hucznej zabawie w jednym z najmodniejszych klubów w centrum Warszawy. Dębski pojawił się tam z atrakcyjną blondynką, z którą świetnie się bawił: drinki, rozmowy, tańce, a nawet czułe gesty. Oboje opuścili imprezę po trzeciej nad ranem, wsiedli do taksówki i zniknęli w nocnych ulicach stolicy.
Wygląda na to, że 72-latek nie zamierza czekać z założonymi rękami, aż sąd wreszcie zakończy rozwodowy maraton. A czy ten nocny wypad wpłynie na dalszy bieg sprawy?
Krzesimir Dębski
KAPIF.pl
Krzesimir Dębski
KAPIF.pl
Krzesimir Dębski
KAPIF.pl
Krzesimir Dębski, Anna Jurksztowicz
KAPIF.pl
Krzesimir Dębski, Anna Jurksztowicz
KAPIF.pl
Anna Jurksztowicz, Krzesimir Dębski
KAPIF.pl
Anna Jurksztowicz, Krzesimir Dębski
KAPIF.pl
Anna Jurksztowicz
KAPIF.pl
Anna Jurksztowicz
KAPIF.pl
Anna Jurksztowicz
KAPIF.pl

