Marcin Mroczek, od lat kojarzony z rolą Piotrka Zduńskiego w "M jak Miłość", to jeden z najpopularniejszych aktorów serialowych w Polsce. Prywatnie od 2013 roku był mężem Marleny Muranowicz, z którą doczekał się dwóch synów – Ignacego i Kacpra. Para dwa lata temu świętowała swoją dziesiątą rocznicę ślubu.

Marlena Muranowicz to modelka i właścicielka agencji modelek i hostess. Choć stroni od mediów, chętnie dzieliła się na Instagramie zdjęciami z życia rodzinnego i wakacyjnych podróży. Wychowanie dzieci w duchu katolickim zawsze było dla niej i Marcina bardzo ważne. Aktor nie ukrywał, że dorastał w głęboko wierzącej rodzinie.

– Każdego dnia dziękujemy Bogu za to, że możemy wspólnie chodzić do kościoła i cieszyć się naszą wiarą

– mówił w "Dobrym Tygodniu".

W ostatnich miesiącach czujni fani zauważyli jednak niepokojące zmiany. Marcin Mroczek przestał pojawiać się na zdjęciach publikowanych przez żonę, a jego nieobecność na świątecznych fotografiach wywołała lawinę pytań.

„Gdzie mąż?”

– dopytywali obserwatorzy, jednak Marlena pozostawała milcząca.

Teraz wszystko stało się jasne. Marcin i Marlena są w trakcie rozwodu. Pozew rozwodowy trafił już do jednego z warszawskich sądów i został złożony na początku tego roku.