Teresa Lipowska o swoim zdrowiu
„Nie przyjmuję już propozycji”


Teresa Lipowska to legenda polskiego kina i telewizji. Od ponad siedmiu dekad obecna na ekranie, największą popularność zdobyła jako Barbara Mostowiak w "M jak miłość". Rolę tę gra nieprzerwanie od 2000 roku i jak sama przyznaje - to właśnie serial stał się jej drugim domem.
Aktorka w lipcu skończyła 88 lat i w rozmowie z Plejadą zdradziła, że powoli ogranicza aktywność zawodową.
- Nie przyjmuję już innych propozycji. Kiedyś plan serialu był moim drugim domem, dziś bywam tam rzadziej, ale wciąż czuję się chciana i lubiana. Każdy dzień zdjęciowy wyrywa mnie z fotela
- mówi gwiazda.
Lipowska przyznała też, że zmaga się z problemami zdrowotnymi, m.in. bólem kręgosłupa.
- Każdy wiek ma swoje prawa. Mentalnie czuję się znakomicie, ale fizycznie bywa gorzej. Tak musi być, nikt mi lat nie cofnie
- stwierdziła z charakterystycznym dla siebie dystansem.
Na szczęście fani "M jak miłość" mogą być spokojni - aktorka nie planuje pożegnać się z telenowelą. Choć dziś jej dni zdjęciowe są mniej liczne niż dawniej, wciąż pojawia się w nowych odcinkach.
- Mam cztery, pięć, czasem sześć dni pracy. Ostatnio kręciliśmy odcinek specjalny na 25-lecie serialu - wspomnieniowy i trochę łzawy. Było ciężko, bo trwało to prawie 12 godzin, ale jakoś jeszcze wytrzymuję
- zdradziła.
Lipowska podkreśla, że rola Barbary Mostowiak to dla niej coś więcej niż praca - to wieloletnia więź z ekipą i widzami.
- Życzę serialowi i sobie jak najdłuższego życia
- podsumowała.

Teresa Lipowska
KAPiF.pl

Teresa Lipowska
KAPiF.pl

Teresa Lipowska
KAPiF.pl

Teresa Lipowska
KAPiF.pl

Teresa Lipowska
KAPiF.pl

Teresa Lipowska
KAPiF.pl

Teresa Lipowska
KAPiF.pl