Powstańcy Warszawscy wystosowali wzruszający apel do Telewizji Polskiej i Muzeum Powstania Warszawskiego, prosząc o przywrócenie Tomasza Wolnego na scenę koncertu „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”. Dla nich to nie tylko dziennikarz – to druh, symbol pamięci, pokory i oddania, który przez lata z sercem prowadził to wyjątkowe wydarzenie.

W 2024 roku Wolny został odsunięty od roli prowadzącego, co wywołało falę rozczarowania. Zastąpił go Jan Młynarski, jednak brakowało głosu, który przez siedem lat nadawał ton tej niezwykłej uroczystości. Dziś Powstańcy mówią jednym głosem – chcą powrotu Tomasza Wolnego.

„My, żyjący weterani Powstania Warszawskiego, prosimy, by ten koncert znów poprowadził pan Tomasz Wolny – dziennikarz, harcerz, wolontariusz, nasz wieloletni druh i niemal przybrany wnuk” – piszą w liście, który dziennikarz z dumą udostępnił w swoich mediach społecznościowych. „Nie mam słów… Dla nich i dla takich słów warto wszystko!”

– dodał poruszony.

Koncert odbywający się co roku 1 sierpnia to dla wielu coś więcej niż muzyczne wydarzenie – to lekcja historii, wspólne śpiewanie i pamięć. A Tomasz Wolny przez lata był nieodłącznym elementem tej wspólnoty.

Czy TVP wysłucha Powstańców? Decyzja jeszcze nie zapadła, ale jedno jest pewne – ich głos poruszył tysiące.