Michał Koterski mówi, co naprawdę liczy się w Wigilię
nie choinka, nie prezenty
Michał Koterski od lat otwarcie mówi o swojej drodze do trzeźwości i nie przestaje wykorzystywać własnych doświadczeń, by inspirować innych. Z okazji świąt Bożego Narodzenia aktor zwrócił się do fanów z osobistym, mocnym przesłaniem. Zaapelował, by wigilijną kolację spędzić w gronie najbliższych - i bez alkoholu. Jak podkreślił, tylko wtedy ten czas ma prawdziwy sens.
Koterski, który od 11 lat pozostaje trzeźwy, zaznaczył, że jego słowa nie są moralizowaniem.
- Bycie pod wpływem to jest po prostu bycie nieobecnym
- napisał na Instagramie.
- Bądźcie obecni na te święta ze swoimi najbliższymi. Wtedy relacje nie będą udawane
- dodał. Aktor przyznał, że właśnie obecność i autentyczność są największą wartością Wigilii.
Artysta nawiązał także do swojej walki z nałogiem, którą wielokrotnie opisywał publicznie, m.in. podczas pracy przy projekcie "Eksperyment. Odsiadka". Podkreślił, że ogromną rolę w jego przemianie odegrała wiara i gotowość do poproszenia o pomoc.
- Nigdy nie warto tracić nadziei na zmianę i lepsze życie. Wszystko zależy od waszego wyboru
- przekonywał.
Pod wpisem natychmiast pojawiła się fala komentarzy. Internauci dziękowali aktorowi za szczerość i odwagę.
"Ogromny szacunek", "Dziękuję, że o tym mówisz", "U nas w Wigilię nigdy nie było alkoholu"
- pisali fani, składając mu jednocześnie świąteczne życzenia.
Warto dodać, że od września 2024 roku Michał Koterski prowadzi na Mazurach prywatną klinikę leczenia uzależnień "Odwróceni", gdzie pomaga osobom zmagającym się z alkoholem i innymi nałogami.
Michał Koterski
KAPIF.pl
Michał Koterski
KAPIF.pl
Michał Koterski
KAPIF.pl
Michał Koterski
KAPIF.pl
Michał Koterski
KAPIF.pl
Michał Koterski
KAPIF.pl

